Jak samemu poradzić sobie z ułożeniem sidingu

Jak samemu poradzić sobie z ułożeniem sidingu

Po ociepleniu naszego domu na przykład styropianem, stoimy przed wyborem wykonania elewacji domu, korzystnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest ułożenie sidingu, zwanego też oblicówką winylową. Do wykonania elewacji całego budynku, jeżeli akurat nasze ocieplenie było kompleksowe, należy przygotować następujące elementy: narożniki wewnętrzne i zewnętrzne okienne, startowe, okapowe, końcowe oraz panele i podbitkę. Pomiędzy dwiema warstwami, to jest panelami sidingu i elementami wiatroizolacyjnymi, winna pozostać niewielkich rozmiarów szczelina wentylacyjna, dlatego na łaty stelażowe montujemy dodatkowe, około dwu i półcentymetrowe łaty stelażu pod nasz siding. Cała czynność rozpoczynamy od dołu budynku, a dokładnie od jednego z narożników, gdzie wbijamy gwóźdź. Następnie przywiązujemy do tego gwoździa specjalny sznurek, zwany traserskim i przeciągamy go na drugi koniec ściany, pilnując, by trzymał cały czas poziom – przymocowujemy go do gwoździa wbitego w drugim narożniku domu. Gdy już mamy w ten sposób wytyczona linie poziomą, wzdłuż niej przybijamy przygotowaną listwę startową, najpierw w środkowej części, a następnie całą resztę. Pomiędzy poszczególnymi listwami wskazane jest zachowanie niewielkiego odstępu wystarczy nawet jeden milimetr wolnej przestrzeni. Kolejny etap montażu to zamontowanie narożników, oczywiście najważniejsze w tej czynności jest zachowanie pionu. Wtedy już można przystąpić do montażu listew przyokiennych, rozpoczynamy ta czynność od profili pionowych, na koniec robimy poziome. Przystępując już do właściwego mocowania poszczególnych paneli, zaczynamy od tej listwy startowej zamocowanej na samym początku. Mocowanie przeprowadzamy od środka, kierując się z kolei ku brzegom paneli, mocując je do wszystkich łat, znajdujących się na danej przestrzeni.