Jeżeli w naszym domu mamy dach płaski lub tez skośny, chcemy zamontować w nim okna dachowe bez przerabiania elementów konstrukcyjnych dachu, idealnym rozwiązaniem będzie zamontowanie dachowych okien połaciowych. Okna takie dostarczają danej powierzchni pomieszczenia dużo światła, jego ilość zależy głównie od stopnia nachylenia dachu (im bardziej skośny, tym więcej światła) oraz oczywiście wielkości zamontowanych okien. Wskazane jest, aby wielkość okien – a w szczególności ich szerokość – była tak dobrana, by mieściły się pomiędzy krokwiami. Pozwoli to zachować niezmienioną konstrukcję dachu, chociaż dopuszczalne jest zlikwidowanie częściowe nie więcej niż jednej krokwi, wtedy należy zastosować belkę poziomą, która będzie łączyła sąsiednie krokwie i odciąży ta część dachu. Można okna połaciowe łączyć, jednak należy zachować jednak ich wielkość nie przekraczającą szerokości przestrzeni miedzy krokwiami, a dodatkowo pomiędzy poszczególnymi krokwiami i zamontowanymi oknami należy zachować szczelinę wynosząca około 2 cm. Takie rozwiązanie będzie ułatwiało montaż samego okna oraz obróbkę dachu z zewnątrz, by zapobiec zaciekom. Musimy pamiętać, by nie przesądzać z ilością okien połaciowych na dachu, gdyż maja one zawsze nieco większy ciężar niż zastosowane pokrycie dachu, co może spowodować przeciążenie całej konstrukcji dachowej. Generalnie przyjmuje się, że powierzchnia okien dachowych typu połaciowego nie powinna być mniejsza niż 12,5 procent powierzchni całego pomieszczenia, w tym przypadku poddasza, takie zresztą zalecenie widnieje też w rozporządzeniu ministra infrastruktury. Oczywiście wskazane jest, przy wyborze okien nie kierować się tylko ich niską cena, gdyż maja one nam służyć przez długie lata, a nie chcielibyśmy mieć na przykład ciągłych zacieków przy oknie.
Jak można zapewnić optymalna ilość światła za pomocą okien połaciowych
