Przez kilkadziesiąt lat stare kamienice w miastach administrowane były przez miejskie zarządy. Właściciele kamienic zostali pozbawieni swoich majątków na mocy ówczesnego prawa, a do mieszkań wprowadzali się lokatorzy otrzymujący prawo do zamieszkania danego lokalu. Czasy powojenne przewróciły prawo własności do góry nogami. W takiej sytuacji znalazły się tysiące mieszkańców miast, którzy nie zajęli mieszkań samowolnie, ale również zgodnie z prawem, na mocy przydziału. Obowiązujące prawo pozwala dawnym właścicielom kamienic lub ich spadkobiercom na ich odzyskanie, co jest niemal jedynym zajęciem wielu kancelarii prawnych. Wielu mieszkańców takich budynków to ludzie starsi, schorowani, którym trudno zrozumieć nową rzeczywistość. Jak do tego podchodzą starzy – nowi właściciele budynków? Media pokazują wiele tragedii, gdzie ludzie zajmujący dane mieszkanie przez kilkadziesiąt lat są niemal natychmiast wyrzuceni na bruk. Nowi właściciele odcinają gaz, prąd – w imię remontów, a tak naprawdę chcą wyremontowaną kamienicę sprzedać z zyskiem, lub zamienić ja na hotel czy lokale użytkowe. To, co jednym przyniesie korzyść, innych wpędzi w obłęd i chorobę. Mieszkanie jest podstawą bezpieczeństwa i bytu każdej rodziny. Ludzie, którzy stają się bezdomni, tracą poczucie bezpieczeństwa, schodzą na margines społeczeństwa – oczywiście są też tacy, którzy robią to na własne życzenie. Innym sposobem pozbycia się ‘uciążliwych’ lokatorów z kamienicy jest systematyczne podnoszenie wysokości czynszu. Osoba będąca na emeryturze czy rencie musi się wcześniej poddać i przestaje płacić. Dalej sytuacja jest już prosta dla właściciela – sąd, eksmisja.. Miasta zapewniają niewiele mieszkań dla osób będących w takiej sytuacji, a ich przybywa z roku na rok. Przejeżdżamy przez miasta widząc piękne budynki – puste mieszkania czekające na swoje rodziny. Rodzin nie ma. Nie stać ich na kupno mieszkania, nie mogą zaciągnąć kredytu mieszkaniowego, nie mają finansów na wynajęcie mieszkania. Czy obecna sytuacja na polskim rynku mieszkaniowym doprowadzi do budowy osiedli – slumsów na obrzeżach miast? Mieszkania proponowane przez miejski urząd ludziom eksmitowanym z kamienic, to przeważnie budynki – baraki, zdewastowane przez ich patologicznych mieszkańców. Jak wytłumaczyć starszemu, schorowanemu małżeństwu, że tutaj teraz będzie ich dom?
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply